Psy od zawsze były moją pasją…

Jak to zawsze bywa w życiu, żeby nie było za łatwo pierwsze cztery psy otrzymałem z przekazania po byłych opiekunach. Otrzymałem je z całym ich bagażem emocjonalny i aktualnym stanem wyszkolenia czyli z  problemami, z którymi musiałem sobie poradzić. Pierwsze kroki budowania więzi i relacji nie były łatwe. Psy tego typu nie są ufne do osób obcych i nieznanych im, jednak moja determinacja i chęć zbudowania silnej więzi oraz posiadanie świetnie wyszkolonych psów wzięły górę. Czas szkoleń był dla nas wielką lekcją uczenia „siebie” nawzajem.  Procentowało to świetną relacją i więzią, która pogłębiała się z każdym dniem. Psy, które posiadałem zmieniały  się powoli w świetnie wyszkolononych, partnerów, z którymi rozumiałem się bez słów.

Po zdobyciu doświadczenia w pracy z psami  trudnymi i osobistego doskonalenia zawodowego w różnych technikach szkoleń psów, zdecydowałem się jeszcze raz na kolejny nabór psa do szkolenia specjalistycznego.
W hodowli gdzie dokonywaliśmy przeglądu psów, moją uwagę zwrócił niesamowicie entuzjastyczny owczarek niemiecki, który na mój widok pozwolił sobie przyciągnąć przyczepkę kempingową do której na czas przeglądu był przywiązany. Zdarzenie to było z kategorii śmiesznych i niesamowitych, gdyż waga przyczepki była spora. Uznałem to za właściwy znak, który postawił kropkę w wyborze psa. I nie pomyliłem się. AXEL bo tak po raz kolejny nazwałem swojego nowego Przyjaciela w rzeczywistości miał nosić służbowe imię „Maron”, które nie przypadło mi do gustu.

Swoją przygodę zapoznawczą rozpoczęliśmy w Sułkowicach w Zakładzie Szkolenia Przewodników i Tresury Psów, gdzie na poligonie szkoleniowym i okolicznych terenach Axel zdobywał doświadczenie i umiejętności niezbędne do pracy specjalistycznej w formacji mundurowej. Szkolenie ukończyliśmy pozytywnie na wysokim poziomie, wiedziałem jednak , że to dopiero początek długiej drogi i tak naprawdę doskonalenie umiejętności psa będzie procesem, który jeszcze trochę potrwa zanim stanie się stałym, wypracowanym doświadczeniami i treningiem elementem jego i mojego życia. Trud się opłacił.

Przez okres dziewięciu lat zdobywałem  z Axelem corocznie pierwsze miejsca w Wałbrzychu w eliminacjach do Kynologicznych Mistrzostw Polski Przewodników i Psów Służbowych Policji, a w 2002 roku zdobyliśmy II miejsce w województwie dolnośląskim co zapewniło nam start w Mistrzostwach Polski.

W okresie swojego życia, Axel był pełnoprawnym członkiem mojej rodziny i mieszkał z nami pod jednym dachem a w pracy był najlepszym partnerem i przyjacielem jakiego miałem. Mieliśmy na swoim koncie wiele wspólnych sukcesów. Spisywał się niesamowicie w tropieniu śladów na długich dystansach, obronie, pościgach, przeszukiwaniu terenu i pomieszczeń jak również wyszukiwaniu wskazanych przedmiotów o określonym zapachu.  Braliśmy często udział w pokazach oraz prelekcjach organizowanych w placówkach oświatowych i wychowawczych na terenie miasta i powiatu. Uczestniczyliśmy również w ćwiczeniach grup poszukiwawczo-ratowniczych z psami na poligonie Żagań-Świętoszów, organizowanych przez Komendę Główną Państwowej Straży Pożarnej.

Pomimo sporego doświadczenia cały czas staram się zgłębiać wiedzę z zakresu kynologii, zoopsychologii oraz technik i metod szkolenia psów, które pozwalają mi na wypracowanie właściwego podejścia do przeprowadzania zajęć szkoleniowych. Uczestniczę w seminariach tematycznych dotyczących zachowań psów. Jako pedagog doskonale wiem, że samo szkolenie psa nie wystarczy. Kluczem do sukcesu jest stworzenie zgranego zespołu – człowiek i pies, który na podstawie właściwych relacji i pozytywnej komunikacji uszyska skuteczne porozumienie i jest w stanie dogadać się w różnych sytuacjach. Relacje oparte na właściwym zrozumieniu wymagają od psa przestrzegania zasad, które określa człowiek jako Przewodnik. Natomiast człowiek musi zrozumieć i „czytać” zachowania i mowę ciała swojego psa oraz emocje temu towarzyszące. Musi również spełniać jego potrzeby aby stworzyć jak najlepsze warunki do prawidłowego rozwoju oraz zadbać  o jego dobrostan psychofizyczny i prawidłowe wyżywienie.

Po latach pracy zawodowej z psami czułem niedosyt.

Dalej poszukiwałem możliwości realizowania swojej pasji, tym razem skierowanej na pomoc innym opiekunom psów w prawidłowej komunikacji i dogadaniu się ze swoimi czworonożnymi pupilami. Robiąc kolejny krok założyłem własną działalność „TOMIDOG Szkolenie Psów” – Wałbrzych.

Pracując zawsze w pojedynkę dobrze jest jednak poznawać grono osób o tych samych pasjach. I tak oto trafiłem na Wesołą Łapkę Szkołę Przyjaciół Psów, która jest najbliższa moim celom, gdyż nie tylko pomaga psom ale również ich właścicielom w zrozumieniu swoich psiaków. Z Wesołą Łapką zacząłem współpracę od asystowania w zajęciach szkoleniowych na kursach tematycznych, a następnie zostałem trenerem w miejscowości Wałbrzych.

Praca z psami i ich ludźmi stała się moją pasja. Zawsze staram się aby ludzie i ich psy nawiązywali prawidłowe relacje oraz żeby ich komunikacja pozwoliła na lepsze zrozumienie siebie. Bezpośredni kontakt pozwala mi na indywidualne podejście a zarazem dopasowanie metody szkoleniowej do możliwości psa i człowieka. Serdecznie zapraszam na zajęcia szkoleniowe.

Zaufaj mojemu doświadczeniuTomiDog to idealne miejsce dla Twojego pupila!

Spotkania na zajęciach odbywają się w małych grupach, aby każdy z uczestników z psiakiem czuł się komfortowo  i miał poświęcone do dyspozycji odpowiednio dużo czasu ze strony trenera.

Poznaj szczegóły
Zadzwoń tel: 600 808 281

Spotkania na zajęciach odbywają się w małych grupach, aby każdy z uczestników z psiakiem czuł się komfortowo  i miał poświęcone do dyspozycji odpowiednio dużo czasu ze strony trenera.

Poznaj szczegóły
Zadzwoń tel: 600 808 281